Kojarzysz „piękne” zapaszki, których używa się w toaletach, domach i samochodach dla ukrycia smrodków lub „wprowadzenia w lepszy nastrój”?
Albo te, które po przejściu obok psikają trującą mieszanką zapaszkową?
Odświeżacze powietrza, bo o nich dzisiaj mowa, bardzo często zawierają toksyczne dla człowieka substancje!
Uwaga!
Syntetyczne dodatki, które (odświeżacze powietrza) zawierają w składzie, a właściwie: formaldehyd, benzen i jego pochodne, ftalany, acetaldehyd i inne, mogą wywoływać ból głowy, atak kaszlu, alergię, nasilać i powodować astmę, mieć niekorzystny wpływ na układ nerwowy, hormonalny, uszkadzać szpik kostny, negatywnie oddziaływać na układ rozrodczy!!! A ich szkodliwość jest udowodniona!
Czy przykrywanie „smrodku” lub poprawianie nastroju trucizną jest warte podtruwania?!
Czy polecam coś ZAMIAST?
Tak! Ja też lubię jak pięknie pachnie. Ale tak, by nie podrażniało dróg oddechowych i nie truło organizmu. Pamiętaj, że dzieci są dwukrotnie (jak nie więcej) narażone na niekorzystny wpływ toksyn środowiskowych i chemikaliów.
- W łazienkach długi czas skrapiałam zapas papieru toaletowego kilkoma kroplami olejku eterycznego (np. pomarańczowym, cytrynowym, lawendowym, z drzewa herbacianego). Najłatwiejsza opcja, która świetnie się sprawdza, pachnie i działa na zdrowotną korzyść;
- Do łazienek, zamiast odświeżacza, kupiłam szklane naczynie z pręcikami rattanowymi, w którym znajduje się zrobiona przeze mnie mieszanina: wody, alkoholu i olejku pomarańczowego (można zrobić samemu, z małego słoiczka, wazoniku lub kupić gotowe tutaj).
- Myjąc podłogi, do wody z octem, również dodaję olejki eteryczne (tutaj link do wpisu o naturalnym płynie do mycia podłóg), które zapewniają świeżość, czystość i przyjemny zapach 🙂 ;
- Podczas wycierania kurzu, sprzątania łazienki dodaję czasami na zwilżoną ściereczkę kropelkę ulubionego olejku eterycznego i przecieram powierzchnię;
- Bardziej dla zdrowia, niż zapachu korzystam z dyfuzora, który umożliwia dyfuzję olejków aromaterapeutycznych do pomieszczenia (w zależności od olejku, jakiego użyjemy, uda się wesprzeć układ oddechowy, nerwowy, zadziała wspierająco w trakcie infekcji, wyciszy lub poprawi nastrój);
- Myślę, że warto korzystać z mądrości Naszych Babć, które suszyły lawendę i przez długi czas, bardzo subtelnie korzystały z jej zapachu;
Możliwości jest wiele, każdy ma swoje zdrowsze patenty, dajcie znać z czego Wy korzystacie! 🙂
Jak przygotować mieszaninę do szklanego dyfuzora z pręcikami?
- Sposób 1:
Do szklanego naczynia wlej kieliszek (około 100ml) wody, 1/3 kieliszka wódki, 30 kropli wybranego olejku eterycznego, włóż pręciki i gotowe!
- Sposób 2:
Do szklanego naczynia wlej 40 ml oleju bazowego (w tym przypadku można użyć rafinowanego, wolniej się popsuje oraz 40 kropli wybranego olejku eterycznego).
Przekręcaj pręciki co tydzień i… niech się naturalny zapach unosi w powietrzu!
Żywienie ma znaczenie, zdecydowanie. Ale pamiętajmy, że Nasze drogi oddechowe, Nasza skóra również mają zdolność do pochłaniania toksyn. Nie warto ich dokładać, szkodzić i jeszcze za to płacić. Pod otoczką „pięknego” zapachu.
Dużo zdrowia,
JM.
Jedna odpowiedź
Bardzo dziękuję za przepisy, z pewnością spróbuję 👍