Cześć!

Nazywam się Asia Masłowska i witam Cię na mojej od brzuszkowej stronie. Mam nadzieję, że znajdziesz tu wiele inspiracji dla zachowania zdrowia swojej Rodziny.

Cześć!

Nazywam się Asia Masłowska i witam Cię na mojej od brzuszkowej stronie. Mam nadzieję, że znajdziesz tu wiele inspiracji dla zachowania zdrowia swojej Rodziny.

Moje e-booki

Pyłek pszczeli to prawdziwa bomba witamin i minerałów, naturalny suplement diety, który świetnie wzmacnia i odżywia organizm. O właściwościach pyłku kwiatowego, o wskazaniach oraz przeciwskazaniach przeczytasz tutaj. W tym poście krótko opisuję jak szot pyłkowy przygotować.     Przygotowanie: Wieczorem do szklanki wsyp pyłek

O mnie

Jestem technologiem żywności i żywienia człowieka, dietetykiem i dietetykiem TCM.

Łączę wiedzę technologiczną, nowoczesną wiedzę o żywieniu z tradycjami wschodnimi, dietetykę funkcjonalną, terapie naturalne, ziołolecznictwo, terapię próżniową i suplementację.

Promuję naturalne metody wspierania odporności, świadome odżywianie i szeroko pojęty zdrowy styl życia dzieci oraz całej Rodziny.

Zapisz się do Newslettera!

Zapisując się do Newslettera zgadzasz się, aby otrzymywać wiadomości o nowościach, produktach i usługach związanych ze stroną odbrzuszka.pl. Szczegóły znajdują się w polityce prywatności.

Obserwuj mnie

Twoje Dziecko ma katar, kaszle, ma biegunkę lub inną infekcję i nie wiesz co przygotować do jedzenia?  By wesprzeć organizm w zdrowieniu i nie obciążać go dodatkowo? Jeśli tak, ten e-book, będzie dla Was bardzo przydatny!

POPULARNE

Pamiętaj!

Nie jestem lekarzem. Treści zawarte na stronie mają charakter informacyjny i nie mogą zastąpić indywidualnej konsultacji lekarskiej. Takie prawo, trzymajmy się tego.

  • Czarna herbata nie jest odpowiednim napojem dla Dziecka.

Dlaczego?

Czarna herbata zawiera teinę i garbniki, więc:

🔸️działa stymulująco - czyli pobudza Dzieci (Dzieci są dużo wrażliwsze, więc może działać jak mała czarna na dorosłych). Myślę, że nadpobudliwość jest tak powszechna (m.in. od nadmiernego spożywania cukru i jego pochodnych), że warto zrezygnować z kolejnego "niewinnego" pobudzacza.

🔸️ zaburza wchłanianie minerałów- czyli zmniejsza przyswajanie żelaza, cynku, fosforu, magnezu itd.

Szczególnie nie polecam pić czarnej herbaty W TRAKCIE POSIŁKU (jemy po to, aby odżywiać organizm, by wchłaniać i wykorzystywać substancje odżywcze - czarna herbata zaburza ten proces, zaburza wchłanianie minerałów);

oraz POLECAM CAŁKOWICIE JĄ WYELIMINOWAĆ (co obserwuję) u Dzieci, które mają duże niedobory: białe plamki na paznokciach, często łapią infekcje, którym wypadają włosy, cierpią na anemię, itp.

☕️Jedyne słuszne dla Dzieci zastosowania czarnej herbaty według mnie to:

- biegunka - bo działa ściągająco,
- przy problemach z oczami- w postaci okładów, działa odkażająco.

☕️Co zamiast?

🔸️Ciepła, przegotowana woda,
🔸️Kompoty mocy, bez cukru, z ziołami,
🔸️Napary ziołowe (rumianek, melisa, lipa, koper włoski,  itp.)
🔸️Napary owocowe (np. malina, owoce bzu)

Lub gotowe mieszanki owocowo-ziołowe 🙂

JM.
  • Zaklej mordki lub z mojego doświadczenia z pracą z dziećmi: zaklej dupki!

Popularna przekąska żeby zamknąć buzię Dziecku na spacerze lub podczas spotkania.

Pozbawiona całkowicie wartości odżywczych. Skutecznie zapycha brzuch pustymi kaloriami, tuczy i wywołuje zaparcia.

Jeśli Twoje Dziecko cierpi na zaparcia to w pierwszej kolejności nie szukaj suplementów, magicznych syropów, płynów czy leków.

Przyjrzyj się jadłospisowi!

W większości przypadków wystarczy niewielka modyfikacja jadłospisu, by do zaparć nie dopuszczać.

Moim zdaniem, w czołówce zaklej dupek są:

-Chrupki,
-Biszkopty,
-Chleby i bułki,
-Ciasteczka.

Wyrzuć z jadłospisu zaklej dupki, zwiększ ilość przyjmowanych ciepłych płynów, włącz do jadłospisu większą ilość zup, zadbaj o to, by Dziecko spożywało dobrej jakości tłuszcz (np. masło, nierafinowany olej lniany) i... pamiętaj, że zdrowie zdecydowanie zaczyna się od jelit.

Szkoda zdrowia na takie anty-odżywcze wysokoprzerworzone produkty!

Jakie jest Twoje zdanie? Masz doświadczenie z zaklej dupkami?

JM.

Edit. Tak, od czasu do czasu tyłka nie rozerwie, ale warto mieć świadomość, że to zdrowia zdecydowanie nie daje.
  • Przepis na marchewkę - jako odbrzuszkowy start podczas rozszerzania diety 🥕

Tak, ja nie kombinowałam - robiłam tak, jak od pokoleń jadła duża większość Dzieci w Naszym kraju - bez odgórnych zaleceń, bez wymądrzań, bez prześcigania się w najlepszych metodach i produktach - poszłam w tradycję pokoleń.

Pierwszy pokarm (inny niż mleko) był zwykłą, prostą ugotowaną marchewką, na którą sezon trwa cały rok.

Pierwsze próby nie kończą się zjedzeniem całej miski, czasami nie kończą się nawet jedną pełną łyżeczką ALE czas, a szczególnie początki rozszerzania diety nie są czasem na najadanie się, a możliwością na poznawanie smaków, tekstury i naukę jedzenia. Dlatego wraz z dodawaniem kolejnych składników stawiaj na naturalne, proste, sezonowe produkty i różnorodność.

📝 Odbrzuszkowy przepis zawiera 🤭:

1 marchewka (najlepiej ze swojego ogródka lub kupna, ekologiczna - i tak wychodzi dużo, dużo, dużo taniej niż kupno słoiczka z marchewką, który stoi w sklepie dłużej niż Dziecko na świecie i wmawia się Nam, że to najlepsze rozwiązanie)

1/4 szklanki wody (ja mam filtr odwróconej osmozy i z takiej wody korzystam. Nie używajcie wody w butelce - niepotrzebnie takiemu Maleństwu jedzenie plastiku)

🥄Przygotowanie

Do garnuszka wlej wodę, a gdy zacznie wrzeć dodaj obraną i pokrojoną w plastry marchewkę. Gotuj pod przykryciem około 15 minut, do miękkości. Gdy zmięknie zetrzyj lub zblenduj na drobną papkę (można, lecz nie trzeba wraz z pozostałą wodą).

Podawaj Maluszkowi, po ukończeniu 6 miesiąca, w pozycji siedzącej, gdy wykazuje gotowość do rozszerzania diety.

Nasze Babcie nie miały odgórnych zaleceń, nie znały ekspertów, nie konsultowały z dietetykami - słuchały swoich Mam i swoich Babć - nie znały awokado, ani BLW - i mimo wszystko świetnie rozszerzały diety swoim Dzieciom - naturalnymi produktami, bo na szczęście Dzieci, tylko do takich miały dostęp.

Moim zdaniem warto zachować spokój i luz. No i nie spieszyć się, ale też mimo wszystko nie iść na słoiczkową łatwiznę za grubą kasę.

To tak w skrócie.

A Wy, jakie macie doświadczenia?

Edit. Zapomniałam. Do marchewki dodałam kilka kropli oleju lnianego. Zimnotłoczonego, nierafinowanego. Jak ostygło - of kors.

JM.
  • Odbrzuszkowe naaaaaleśniki, bez pszenicy, bez mleka, bez cukru.

Są pyszne, delikatne i rozpływają się w ustach 😊

Zapisuję tutaj, byście nie musiały, musieli szukać przepisu w relacjach.

📝Odbrzuszkowy przepis zawiera:

🔸️6 jaj

🔸️400 ml mleczka kokosowego (tego gęstego - koniecznie czytajcie skład, by poza kokosem i wodą nie było emulgatorów i innych badziewi)

🔸️1/2 szklanki mąki ryżowej 

🔸️szczypta soli kamiennej

🔸️łyżka smalcu lub oleju kokosowego

🥄Wykonanie:

1. Do miski wbij jaja, dodaj mleczko, mąkę ryżową i sól. 
2. Zblenduj składniki na gładką masę.
3. Na patelnię nałóż trochę tłuszczu, dokładnie rozsmaruj.
4. Gdy patelnia się nagrzeje zmniejsz kuchnię na średnią moc i usmaż z obu stron.

Ciasto jest delikatne, ale gdy patelnia będzie wystarczająco nagrzana, nie będą się kruszyły. 

🍍Z czym podać?

Świetnie smakują ze świeżymi owocami, z domowym musem owocowym lub przetworami (bez cukru). Jako dodatek pasuje też jogurt kokosowy lub naturalne kremy z orzechów. Zamień dżemy, marmolady i inne pełne dodatków przetwory na lepsze wybory, małymi krokami.

🍓Kiedy jemy?

Po naleśniki sięgamy czasami na śniadanie, rzadziej wpadają na kolację.

Próbowaliście już naleśników?
Z czym lubicie najbardziej?
  • Ciasteczka na zdrową kupę - po wczorajszej relacji i pytaniach pomyślałam, że warto wrzucić przepis tutaj 😊

Robienie regularnie zdrowej kupy jest szalenie ważne. I nie dotyczy to wyłącznie dzieci. 

Wysoko przetworzona, z minimalną ilością tłuszczu i błonnika dieta, zaburzenia mikroflory jelitowej mają wpływ na zaparcia, zatwardzenia, nieregularne wypróżnianie się… 

Co w konsekwencji może prowadzić do wielu chorób, nieprzyjemnych schorzeń i złego samopoczucia.

Oczywiście, zmiana stylu odżywiania jest najważniejsza.

ALE. Jak złapie Cię słabość, by zjeść coś słodkiego. Zamiast czegoś śmieciowego - polecam Wam ciasteczka, pełne nasion i orzechów. 

To świetna alternatywa słodkości . 

Przyjemne z pożytecznym 😉

📝Odbrzuszkowy przepis zawiera:

3 łyżki siemienia lnianego

3 łyżki słonecznika lub sezamu

3 łyżki płatków owsianych

3 łyżki orzechów nerkowca lub migdałów (lub innych, mogą też być w mix’ie)

opcjonalnie: 2 łyżki konopia nasiona

2 łyżki daktyli (6-8 szt.)

2 łyżki rodzynek lub moreli suszonych (tych ciemnych, bez konserwantów)

2 jajka

🥄Przygotowanie:

1. Wszystkie nasiona, orzechy i owoce suszone rozdrobnij (ja mam kruszarkę- o ile to urządzenie tak się nazywa, było dołączone do miksera)

2. Dodaj jajka.

3. Wymieszaj.

4. Nagrzej piekarnik do 180 stopni.

5. Uformuj rękoma ciasteczka na ruszcie do piekarnika lub blaszce.

6. Piecz 15 min.

7. Po wyciągnięciu, poczekaj aż ostygną. 

Gotowe, smacznego!

Pamiętacie ciasteczka na 
zdrową kupę? 😊
Są z początków mojej blogowej działalności. Dziewczyny, dziękuję za przypomnienie ♥️

JM.
  • Mamaaaa, daj telefon, zrobię Ci zdjęcie, bo śmiesznie wyglądasz 🤭

(Zdjęcie wspomnienie, z zimowego spacerku z Ekipą i białą psią uciekinierką).

Niech sobie tu będzie. Lubię je. I ten las...

Po prostu, codzienność.

JM.
  • Rozmówki w kuchni, z moją Kochaną 💚
Zapragnęłam ten krupnik tu pozostawić.

#talerzciepłejzupy
  • Na dwór z katarem? Wychodzić czy nie? Ile osób, tyle opinii - odpowiem Wam na to pytanie - odbrzuszkowym okiem 😉

🤧Po pierwsze: Są różne rodzaje kataru i rodzaje infekcji katarowych. 

🤧Po drugie: Jest różnorodna pogoda.

🤧Po trzecie: Każdy jest inny - obserwacja jest kluczowa.

🥶Jeśli katar przebiega na tle ZIMNA, czyli:

Jest to początek wolno rozwijającej się infekcji, objawia się: kichaniem, odczuciem zimna, wodnistą wydzieliną z nosa, zimnymi dreszczami- to zdecydowanie poleciłabym odpoczynek w cieple, wygrzewanie dupci, domowe wypacanie.
Według TCM przeziębienie z ww. objawami jest spowodowane wniknięciem do ciała zimna i wiatru - których najłatwiej i najszybciej pozbyć się poprzez wypocenie.

Z doświadczenia, jak zadziała się szybko - można zatrzymać rozwój inefkcji i katar nie musi trwać 7 dni lub tydzień 😉

Wtedy JA odpuściłabym na 1-2 dni narażenie na zimno i na wiatr. 

Organizm swą niechęcią do zimna pokazuje, co przeziębienie wywołało lub co organizm osłabiło oraz czego w danej chwili potrzebuje najbardziej.

🥵Jeśli masz katar, a objawy ZIMNA minęły, czyli nie pojawia się kichanie, odczucie słabości, niechęć do zimna i/lub dreszcze (nawet na samą myśl o chłodzie).

I wtedy czujesz lub widzisz, że świeże powietrze powoduje ulgę, udrażnia nos, ułatwia pozbywanie się wydzieliny - wtedy spacer zdecydowanie będzie sprzyjać zdrowieniu - i zapewni najlepszą inhalację 🙂

Moim zdaniem to jedynie wskazówki, złota recepta nie istnieje, ale jest złota OBSERWACJA. Organizm powie najlepiej, byle go słuchać i nie lekceważyć objawów.

Każdy jest inny, każda infekcja jest inna, nie ma jednej słusznej drogi.

A Dzieci... wiedzą czego potrzebują, bo to czują. Tylko my musimy nauczyć się słuchać, patrzeć co pokazują i obserwować ich ciała.

Jakie jest Twoje zdanie?🤧

JM.
  • Powszechnie stosowany i polecany w diecie - RAFINOWANY olej rzepakowy - czyli olej  poddany rafinacji (czyli ten widoczny na zdjęciu: w przezroczystej plastikowej butelce, tani, bez zapachu i smaku) MOIM ZDANIEM nie jest odpowiedni dla Dzieci. 

Rafinacja sprawia, że staje się bezwartościową, a nawet szkodliwą cieczą. 

Dlatego, że głównym celem rafinacji olejów jest: znaczne przedłużenie ich daty ważności i zwiększenie wydajności produkcji (technologicznie i ekonomicznie super).

Rafinacja pozbawia olej wszystkich wartości odżywczych i właściwości prozdrowotnych (zdrowotnie beznadziejnie).

Patrząc na olej wyobrażamy sobie prasę, ale rafinacja to znacznie bardziej skomplikowany proces.

Ekstrakcja, destylacja, eliminacja substancji śluzowych, rafinacja, odbarwianie, dezodoryzacja - podczas tych procesów stosuję się wiele toksycznych odczynników chemicznych, w tym rozpuszczalników, a taķże wysokich temperatur (powyżej 240 stopni C), które zmieniają naturalny produkt w nienaturalną bezwonną ciecz.

Przemysł olejarski to jedna z bardziej uprzemysłowionych gałęzi produkcji żywności. 

Często słyszę, że sposób pozyskania olejów rafinowanych nie wpływa na właściwości prozdrowotne oleju rzepakowego i nie zmniejsza ilości kwasów omega-3... które są najbardziej delikatne i wrażliwe na wysoką temperaturę. To chyba czary.

Ja na zimno sięgam po zimnotłoczony lniany lub oliwę, a do smażenia wybieram tłuszcze nasycone (jak kiedyś, zanim przemysł olejarski zaczął wieść spożywczy prym): smalec gęsi lub wieprzowy, masło klarowane lub olej kokosowy. 
Rzepakowym ze zdjęcia konserwuję zlew. Sprawdza się.

JM.

Ps. Jeśli ktoś ma ochotę używać rzepakowego - proszę bardzo - choć ciężko napisać na zdrowie.
Wyrażam swoją subiektywną opinię na podstawie znajomości procesów technologicznych.