Olejek z drzewa herbacianego ma silne działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe. Działa przeciwzapalnie i dezynfekująco, poza tym pięknie pachnie (ale trzeba się przyzwyczaić, by go pokochać – ja wielbię, cała mogłabym się wysmarować, mojej Mamie do dziś „śmierdzi”).
Zastosowanie
Olejek z drzewa herbacianego ma tysiące zastosowań, jako środek dla ciała, ale i domu. Polecam go między innymi jako dodatek do:
🌿dyfuzora i odkażenia powietrza (nie tylko) podczas infekcji;
🌿mydła w płynie (anty-mydło, przepis tutaj);
🌿wody podczas mycia podłóg (przepis tutaj);
🌿prania, wraz z octem (zamiast płynu do płukania, więcej informacji tutaj);
🌿płynu do mycia naczyń;
🌿płynu do sprzątania i mycia wszystkiego – dosłownie (również wpis na blogu, link tutaj);
A także, używany bezpośrednio na skórę:
- świetnie zapobiega i radzi sobie z wszawicą (wpis na blogu, link);
- wygaja liszaje i zmiany skórne;
- używany na zmiany przy ospie i półpaścu, zapobiega nadkażaniu wyprysków;
- na zapalenie gardła i ucha (smarując szyję, okolice uszu);
- na grzybicę paznokci;
- na łupież lub ciemieniuchę (to też grzybica, można dodać do szamponu);
- na pryszcze;
- przy sączących ranach podczas AZS;
- do codziennej pielęgnacji skóry, jedna kropla jako dodatek do czegoś do twarzy (ja lubię 😉);
I wiele, wiele innych…
Jak używam?
Czysty olejek aplikuję bezpośrednio (w zależności od potrzeby) skórę.
Jakość?
Dy dyfuzji używam najwyższej jakości olejków, bez dodatków, o jakości spożywczej, kupuję olejek tea tree z firmy BEWIT (tu link).
Do sprzątania, prania, anty-mydła, itp. czytam skład, lecz wykorzystuje tańsze olejki, np. ten dostępny pod linkiem.
JM.