Dzisiejszy świat, choć wysokorozwinięty- nie sprzyja zdrowiu. Ciągły wzrost zanieczyszczeń środowiska, zubożenia gleb, śmieciowej żywności pełnej szkodliwych dodatków, większych obciążeń organizmów i lichego mikrobiomu (czyli ogołocenia Naszych przyjaciół- dobrych bakterii w jelitach)-dają Nam nieźle popalić. To wszystko nie jest sprzyjające dla Naszego zdrowia. Dlatego, slogany „Kiedyś jedliśmy i żyjemy… Kiedyś nic nie braliśmy i żyliśmy…” są niestety nieaktualne i straciły ważność wraz ze zmieniającym się światem, wraz z wytwarzaniem nienaturalnych form żywności, wraz z wciąż rosnącym uprzemysłowieniem, odchodzeniem od naturalnych form i tak dalej…
Dlatego moim zdaniem warto wspierać organizm suplementacją, szczególnie Dzieci. By wspierać ich rozwój, wzrost, układ immunologiczny, układ nerwowy i wszystkie procesy, które zachodzą w każdej komórce ciała.
Tak więc, do suplementacyjnych MUST HAVE dla Dzieci zaliczam:
1. Witaminę D3K2MK7.
Absolutna podstawa, przez cały rok. Bez niej, układ odpornościowy nie ma szans ma efektywną pracę. Przy niedoborze D3 wapń pozyskiwany z pożywieniem, nie zostaje przez organizm odpowiednio wykorzystany. Tej witaminy nie należy pomijać.
Aby indywidualnie dobrać suplementację witaminą D3, warto na początku sprawdzić jej poziom- robiąc badania krwi.
Z doświadczenia, optymalny poziom Witaminy D- (25)OH to: 70-80 ng/ml. Przy rekomendowanych dawkach suplementacyjnych i większości śmieciowych, pełnych dodatków preparatach aptecznych mało kto ten próg osiąga. Co ważne, witamina D3 jest rozpuszczalna w tłuszczach. Więc, aby organizm mógł ją wykorzystać, przyswoić, należy spożyć ją z posiłkiem tłuszczowym. Najlepiej do śniadania. Warto łączyć z omegą-3 (opis, w dalszej części).
Dla Dzieci poniżej 1 roku życia. Suplementujemy samą D3 (bez K2MK7). Świetnie sprawdza się preparat Dr. Jacobs: D3, Witamina słońca, kupisz TUTAJ:
***
Dla Dzieci powyżej 1 roku i dla dorosłych, można sięgnąć po preparat z wyższą zawartością witaminy D3 i dodatkiem K2MK7. Polecam Dr. Jacobs: D3K2MK7 FORTE, kupisz TUTAJ:
2. Witaminę C,
Jak wiemy, witamina C odpowiada za szereg procesów zachodzących w organizmie, działa przeciwzapalnie, przeciwnowotworowo, zakwasza żołądek i robi milion innych rzeczy. Ale… w szczególności kojarzymy ją z odpornością!
Warto, w niewielkich ilościach włączyć ją do codziennej suplementacji. Jestem daleka od jej nadużywania w profilaktyce (stan chorowania to inna para kaloszy i wtedy można walić z grubej) ALE, w ilości 500 mg/dzień (Dzieciom poniżej 1 r.ż. można podać poprzez mleko kobiece- gdy mama suplementuje ją lub podać na łyżeczce, w kilku porcjach) codzienna suplementacja tej witaminy powinna wpisać się w dziecięcą codzienność.
Witamin C na rynku jest wiele. Zawsze czytajcie skład, by słono nie płacić za dodatki, w tym za cukier, syrop glukozowo-fruktozowy i inne cukrowe zamienniki, które sprawiają, że witamina C NIE DZIAŁA. I kupujemy, podajemy, a Dzieci zamiast witaminy C suplementują… glukozę. I nie idzie na zdrowie.
Małym Dzieciom (choć nie tylko) polecam witaminę C w formie liposomów. Ma bardzo dobre wchłanianie, nie jest kwaśna, choć ma specyficzny smak. Na przykład LIPOSHELL Ascolip:
***
Dla wybrednych smakowo, w formie tabletek do ssania bardzo dobrze sprawdza się VISANTO, WITAMINA C dla dzieci do ssania:
***
Dla każdego, wersja w proszku, do rozpuszczenia w wodzie, VISANTO Witamina C z dziką różą:
***
Dla Dzieci, które potrafią połykać tabletki DR. MERCOLA Liposomalna witamina C dla dzieci:
3. KWASY OMEGA-3,
Absolutny must have jako wsparcie dla prawidłowego rozwoju mózgu, układu nerwowego, układu odpornościowego, działające przeciwzapalnie, wspierające prawidłowy rozwój Dziecka.
Więcej o kawasach omega-3 przeczytasz w moim poście: TUTAJ.
Z suplementów omegowych polecę jedynie 2 firmy, z których korzystam, które przetestowałam, których producenci gwarantują skuteczność, czystość, jakość i bezpieczeństwo produktów. Są to: według mnie najlepsze na rynku kwasy Omega-3 z firmy EQOLOGY oraz drugie, z których korzystałam przez kilka lat: NORDIC NATURALS (ale poznałam EQ).
Kwasy Omega-3 EQOLOGY, wersja kierowana dla Dzieci, możesz zamówić korzystając z linku: EQ PURE ARCTIC OIL FOR KIDS
***
Kwasy Omega-3 EQOLOGY, wersja dla dorosłych – ja suplementuję ją Dzieciom w mniejszej ilości, możesz zamówić korzystając z linku: EQ PURE ARCTIC OIL
***
Kwasy Omega-3 NORDIC NATURALS Children’s DHA Extra- towarzyszyły Nam przez kilka lat i zostały zastąpione jeszcze czystszą formą: ww. EQ
4. PROBIOTYK,
Co do probiotyków, najlepiej jest je dobrać indywidualnie. Wkrótce pojawi się o nich osobny wpis, bo to długi temat 🙂 ALE. Zanim uda znaleźć się odpowiedni preparat, warto sięgać po kiszonki. W przypadku dzieci świetnie sprawdza się zakwas z buraka (przepis tutaj), kiszone ogórki i woda pozostała po kiszeniu, które mają bardzo korzystny wpływ na mikrobiom.
Dla bardziej wybrednych Dzieci, które nie są przyzwyczajone do smaku naturalnych, żywych pokarmów polecam:
Liofilizowany sok z kiszonych buraków firmy Visanto, który można wysypywać z kapsułki i podawać w trakcie posiłku.
***
Lifilizowany sok z kiszonych ogórków Visanto. Buraka i kapustę można podawać na przemian.
Dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem. Korzystajcie. Na zdrowie!
Post nie ma charakteru reklamowego. Produkty, które są tu bezinteresownie wymienione, są przez Nas sprawdzone i korzystamy z nich od lat (moi Podopieczni również). Nie jest to wpis sponsorowany, więc nie znajdziesz tu polecanych sklepów. Jeśli chcesz kupić- szukaj w pierwszej kolejności w okolicznych aptekach/zielarniach (wspierasz swoich Sąsiadów i lokalne biznesy), a jeśli nie znajdziesz- szukaj w necie.
W poście podane są jedynie linki umożliwiające zakup kwasów Omega-3 firmy EQOLOGY, gdyż nie są dostępne w sklepach internetowych i to jedyna droga, by je zakupić. Więcej o kwasach EQ przeczytasz tutaj.
Oczywiście, są przypadki, w których suplementacja wymaga podawania większej ilości preparatów, ustalamy to na konsultacjach, na podstawie badań i wywiadu.
Powyższe suplementy pięknie wspierają odporność ALE nie uchronią przed infekcjami. Dzieci łapią infekcje, to ich fizjologia i bardzo dobry trening dla układu odpornościowego. Grunt, żeby infekcje nie musiały kończyć się podaniem leków, a ich przebieg nie trwał tygodniami. Traktuj ten zestaw jako wsparcie rozwoju Dziecka, a poprawę odporności jako „skutek uboczny” 🙂
Suplementy powinniśmy traktować jako wsparcie i dodatek- nie remedium i magiczną tabletkę na wszystko,
Zmiany diety, zmiany odżywiania, świadomy styl życia- jest podstawą, nie traktuj go jako restrykcji i ograniczeń, lecz jako nową jakość i nowy styl życia:)
JM.
7 odpowiedzi
Asiu, a jeśli podaje witaminę d3k2mk7 córce ponizej roku to coś złego się stanie ?
Bardzo przydatny artykuł. Mam pytanie dotyczące dawki witaminy C. Czy dawka 500 mg jest odpowiednia dla małych dzieci w codziennym stosowaniu? Mam w domu tę wersję liposomalną, ale pediatra mi powiedziała, że to za dużo dla dziecka (synek 2,5 roku)
Możesz podzielić na 2 porcje w ciągu dnia. Nadmiar witaminy C zostaje wydalony z moczem, a pierwszy objaw „przedawkowania” to biegunka, do której nie jest tak łatwo doprowadzić 🙂
Czy dziecku 17 miesięcy można podawać omega3 i witaminę C w ramach codziennej suplementacji?
Tak, jak najbardziej!
Ciekawy artykuł, dziękuję 🙂 Czy kwas omega 3 powinno się suplementować codziennie? Również dziecko 14-miesięczne?
Tak, codziennie. Kwasy omega-3 nie są wytwarzane przez Nas organizm, a najlepsze efekty uzyskuje się suplementując niewielkie ilości, lecz regularnie przyjmowane.