Warto moczyć zboża.

Szczególnie wtedy, gdy jecie ich sporo. To znaczy zboża na śniadanie, na obiad, podwieczorek i na kolację, a także zdecydowanie warto moczyć je Dzieciom, osobom borykającym się z przewlekłą anemią, osobom niedoborowym.

 

 


Dlaczego?

 

Zboża (kasze, płatki, ryż, mąki też ale ciężko je moczyć, dlatego warto ograniczyć) zawierają kwas fitynowy, którego człowiek nie potrafi trawić.

Kwas fitynowy trucizną nie jest. Jest substancją antyodżywczą. Czyli takim przebiegłym złodziejaszkiem.

Kwas fitynowy, przechodząc przez układ pokarmowy łączy się z żelazem, cynkiem, wapniem i innymi minerałami czyniąc je niedostępnymi dla Nas.

I wtedy mogą pojawiać się niedobory minerałów. Wydaje się Nam, że jemy zdrowo. Ale dieta kipiąca zbożami może doprowadzić do niedoborów!

 

 


Jak usunąć kwas fitynowy?

 

Można zmniejszyć jego ilość.

Mocząc, kiełkując lub fermentując zboża. Te zabiegi pozwalają zmniejszyć ilość kwasu fitynowego (to dzięki temu, że aktywuje się enzym fitazy, taka ciekawostka).

Zmniejszenie kwasu fitynowego można też osiągnąć prażąc zboża. Powiem szczerze, że prażę jedynie kaszę jaglaną (nasilam wtedy jej anty-śluzowe właściwości).

 

 


Jak moczyć?

 

Do słoika wsyp kaszę, zalej wodą, zimną (ja mam filtr odwróconej osmozy, więc takiej wody używam). Zostaw na noc. Możesz dodać łyżkę soku z cytryny lub octu jabłkowego, kwaśne środowisko kwasu fitynowemu nie sprzyja. Rano opłucz pod bieżącą wodą. Ugotuj.

 

 


Jak kiełkować?

 

  1. W dużym szklanym naczyniu, 1 szklankę kaszy zalej 3 częściami wody i pozostaw na noc.
  2. Słoik przykryj gazą lub lnianą szmatką i obwiń sznurkiem lub gumką.
  3. Rano dokładnie odcedź wodę (możesz pozostawić słoik odwrócony do góry dnem, przez godzinę na suszarce do naczyń).
  4. Przechowuj w ciemnym i ciepłym miejscu (może być szafka kuchenna, około 20 stopni).
  5. Płucz. 2 razy dziennie, rano i wieczorem.
  6. Po 3 dniach kiełki są gotowe.

Gotowe kiełki można ugotować, smacznego!

 

Kiełkowanie zamienia skrobię w cukry proste, a białka w aminokwasy. Zwiększa się również zawartość witamin i minerałów oraz ich dostępności. Kiełkowanie sprawia, że produkty są łatwiej strawne.

 

 


Jak fermentować?

 

Fermentacja to nic innego jak… przygotowywanie zakwasu na chleb. Bakterie kwasu mlekowego świetnie sobie radzą z kwasem fitynowym. Dlatego, jeśli wielbisz pieczywo, wybieraj to, na naturalnym zakwasie, nie na drożdżach.

 

 


Jak gotować zboża?

 

  1. Namoczone przez noc zboża odcedź na sicie i opłucz pod bieżącą wodą.
  2. W garnku zagotuj wodę: 2 szklanki wody na 1 szklankę zbóż.
  3. Dodaj szczyptę soli.
  4. Na gorącą wodę wsyp kaszę, gotuj pod przykryciem, na małym ogniu około 20 minut, tak by kaszy nie trzeba było odcedzać, by cała woda została wchłonięta.
  5. Ugotowaną kaszę można przechowywać w lodówce, do 3 dni.

 

Polecam:

Nie używać kasz w foliowych torebkach do gotowania- cząsteczki plastiku przenikają do produktu;
Wybierać zboża z ekologicznych upraw, zmniejszamy ryzyko zjadania ogromnej ilości pestycydów, którymi zboża są traktowane;

 

 


Czy zawsze moczę zboża?

 

Staram się. Ale nie zawsze to robię, po co ściemniać. Fakt jest taki, że niewielkie ilości fitynianów mogą odgrywać korzystną rolę. Bo skoro potrafią łączyć się z minerałami, tworzą również związki z metalami ciężkimi.

Jak planuję ugotować zupę, w której będzie coś zbożowego, dzień wcześniej wsypuję kaszę do słoika, niech się moczy.

Jak muszę szybko zrobić Dzieciom śniadanie (bo wieczorem zasnęłam) i ugotować płatki. To dokładnie płuczę je pod bieżącą wodą i gotuję.

 

 


No to co z tymi zbożami?

 

W przypadku zbóż największym problemem nie są fityniany, a rozszczelniający jelita i niszczący kosmki jelitowe glifosat.

My w codzienności korzystamy z eko zbóż ale w ograniczonej ilości. Staram się nie używać mąk. Zboża ograniczam, by nie dodawać ich do każdego posiłku.

 

 


Fityniany, gdzie jeszcze?

 

Kwas fitynowy zawarty jest nie tylko w zbożach. Znajdziemy go także w roślinach strączkowych i orzechach, które również warto jest moczyć przed spożyciem.

 

 


 

Dla zdrowia Rodziny,

JM.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O mnie

Jestem technologiem żywności i żywienia człowieka, dietetykiem i dietetykiem TCM.

Łączę wiedzę technologiczną, nowoczesną wiedzę o żywieniu z tradycjami wschodnimi, dietetykę funkcjonalną, terapie naturalne, ziołolecznictwo, terapię próżniową i suplementację.

Promuję naturalne metody wspierania odporności, świadome odżywianie i szeroko pojęty zdrowy styl życia dzieci oraz całej Rodziny.

Zapisz się do Newslettera!

Zapisując się do Newslettera zgadzasz się, aby otrzymywać wiadomości o nowościach, produktach i usługach związanych ze stroną odbrzuszka.pl. Szczegóły znajdują się w polityce prywatności.

Obserwuj mnie