Opowiem Ci dzisiaj o wszach, a raczej opowiem Ci co robię, aby ich w domu nie mieć.
Bo mogłoby się wydawać, że to temat nieaktualny, z czasów dawnych. Jednak każdego roku okazuje się, że wszy to jednak nie są zamierzchłe czasy.
Przezorny zawsze ubezpieczony. W tamtym roku nie byłam przezorna – nauczyłam się na błędach.
Dlatego, aby uniknąć okładów octowych, generalnego prania oraz sprzątania, a także bezpośredniego kontaktu z tymi stworkami – zabezpieczam się już każdego dnia.
Anty-wszowa profilaktyka
Anty-wszową profilaktyką jest dla mnie olejek z drzewa herbacianego. Każdego dnia, przed wyjściem z domu smaruję Dzieciom głowy olejkiem.
3-4 krople oleju z drzewa herbacianego wylewam na dłonie, a następnie wsmarowuję go w skórę głowy oraz we włosy.
Olejek z drzewa herbacianego świetnie zapobiega i również wraz z octem jabłkowym: radzi sobie z wszawicą.
Olejek z drzewa herbacianego stosowałam także na:
- liszaje i na zmiany skórne;
- na zmiany przy ospie i półpaścu, zapobiega nadkażaniu wyprysków;
- na zapalenie gardła i ucha (smarując szyję, okolice uszu);
- na grzybicę paznokci;
- na łupież lub ciemieniuchę (to też grzybica, można dodać do szamponu);
- na pryszcze;
- przy sączących ranach podczas AZS;
- do codziennej pielęgnacji skóry, jedna kropla jako dodatek do czegoś do twarzy (ja lubię 😉);
A także:
- Do dyfuzora – do odkażania powietrza, ponieważ ma właściwości antyseptyczne, przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze;
- Do prania (wraz z octem) – zamiast płynu do płukania;
- Do mycia podłóg oraz do płynu do wszystkiego – przepisy są na blogu;
- Do mydła w płynie – jako naturalne anty-mydłoI wiele innych!
Który olejek używam?
Dy dyfuzji oraz na skórę używam najwyższej jakości olejków, bez dodatków, o jakości spożywczej. Wybieram olejek tea tree z firmy BEWIT – pod linkiem.
Do sprzątania, prania, anty-mydła, itp. wykorzystuję tańsze olejki, np. ten dostępny pod linkiem.
Ps. Olejek z drzewa herbacianego jest uznawany jako bezpieczny do aplikacji bezpośrednio na skórę. Jeśli jednak będziesz używać go pierwszy raz, to koniecznie przeprowadź próbę uczuleniową na nadgarstku.
JM.