Na tyle ile mogę, staram się szukać prostych rozwiązań i stosować jak najmniej kosmetyków. Dlatego, do pielęgnacji okolic intymnych moich Dzieci, korzystając z rad Położnej i własnych doświadczeń wypracowałam sobie system, który sprawdził się u Nas najlepiej. Dzielę się.
Do codziennej pielęgnacji dupci, najlepiej sprawdziły się u Nas:
- bawełniane waciki i ciepła woda – z których korzystałam, zamiast chusteczek nawilżanych (pełnych podrażniających dodatków). Wyjątkiem są, według mnie chusteczki nawilżane wodą i wyciągiem z pestek grejpfruta, np. WaterWipes, które są wygodne i przydają się na wyjazdach, w podróży, poza domem);
- bawełniane chusteczki lub pielucha tetrowa- którymi wycierałam okolice intymne, by osuszyć skórę, po umyciu;
- zielony Linomag – ma moim zdaniem fajny skład, bardzo dobrze natłuszcza i chroni przed podrażnieniami,
- mąka ziemniaczana – osuszająco, przy pojawiających się podrażnieniach i w ciepłe dni.
Wietrzenie pupy
Nie zapominajcie o wietrzeniu dziecięcych dupci, szczególnie podczas upałów!
Czyli leżeniu bez pampersa.
Świeże powietrze bardzo dobrze łagodzi podrażnienia.
Latem, ściągnij pampersa, połóż na trawie, na kocu. Zimą, pod dupcię Dziecka wkładałam nieprzemakalną matę i ręcznik, przykrywałam kocykiem i wietrzenie gotowe.
Jeśli podrażnienia, odparzenia pojawiają się regularnie- zastanów się nad zmianą pampersów.
JM.